Piątek
20.05.2011
nr 140 (2119 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Nóż - Rodzaj szlifu a praktyka?

Autor: plex  godzina: 00:19
Ad. Bartek L. W mojej ocenie convex jest najtrudniejszy do ostrzenia, odpada tym samym możliwość podostrzenia w łowisku. Druga sprawa - skinner jak sama nazwa wskazuje służy do skórowania, więc większego bez znaczenia czy oprawiasz dzika czy co innego. Co więcej wydaje mi się, że charakterystyka szlifu wklęsłego usztywnia jego konstrukcję. Jeżeli planujesz zrobienie ( zaprojektowanie ) noża o dużym brzuszku, bo to rozumiem niejako pod pojęciem skinnera, to już bedzesz miał kiepsko w oprawieniu d**ki, bądź kiszki stolcowej ( jak kto woli) i średnio się sprawdzi przy operowaniu wewnątrz tuszy. Domyślać się mogę jedynie co kombinujesz, ale jeśli myślisz właśnie o jakimś dużym nożu to raczej nieporozumienie przy oprawianiu. To takie moje przemyślenia, ale co kto lubi;-) Pozdrawiam i DB P.

Autor: specmisiek  godzina: 08:15
Ja uważam podobnie jak plex. Convex sprawdza się idealnie raczej w dużych nozach, albo takich co to "i do rznięcia i do rąbania" z naciskiem na rąbanie.. Chodzi o to że jego główną ale niestyty chyba jedyną zaletą jest to że jest trudny do wyszczerbienia.. Wadą jest kłopot przy ostrzeniu i wiem co piszę.. Osobiście nie polecam do takich zastosowań jak napisałeś.. Co innego survival albo zastosowanie militarne... Ale co kto lubi..

Autor: Bartek L  godzina: 09:35
Ostatnio modny się na forum zrobił Fallkniven F1 a on ma właśnie convex. Skinner służy do skórowania i już a do "kiszki stolcowej" to się innego noża używa. A wewnątrz tuszy też się skinnerem nie operuje. Co do skórowania czegoś innego niż dziki - sarnę np. skóruje się głównie rękami a nie nożem;) (biorąc pod uwagę ilość zdjętej skóry). Nóż będzie miał 8-9 cm długości więc chyba nie będzie duży.

Autor: specmisiek  godzina: 10:24
Bartek L ja mam parę ładnych i praktycznych noży (ot takie hobby-jeszcze jedno;-)) ale na polowanie zawsze biorę co najwyżej dwa, a często tylko jeden. Jak dwa to jeden składany.. A Ty tu piszesz: "do skórowania i już a do "kiszki stolcowej to się innego noża używa"... Ile noży chcesz zabierać w teren? 3, 4 czy jeszcze więcej? Z praktyki polecam jeden ale w miarę uniwersalny, ewentualnie plus dobry "składak". Czasem miałem tylko "składak" i dałem radę. Nie noszę wielu noży bo to nie praktyczne.. Poza tym łatwiej zgubić ;-) No chyba, że jesteś chirurgiem-wtedy weź sobie cały zestaw narzędzi swoich ulubionych ;-) Oczywiście tto żart-nie mam nic przeciwko chirurgom.. Pozdrawiam

Autor: mosin  godzina: 10:29
Bartek L F1 to faktycznie convex, ale ostrzenie go to wyższa szkoła jazdy, ciężko jest utrzymać stały kąt bez uchwytu, "z ręki" to w zasadzie niemożliwe o ile nie chce się zepsuć całkowicie krawędzi tnącej. No ale skinnera w zasadzie nie używa się w polu (chyba że jest się traperem albo Apaczem) a w domu ostrzenie to inna sprawa. DB

Autor: Bartek L  godzina: 10:41
specmisiek 3-4 noże to ja noszę w EDC :) Skórowanie faktycznie odbywa się w domu a z ostrzeniem convexa nie mam większych problemów. A co ciekawe najłatwiej się convex ostrzy właśnie z ręki. Z kolei więcej zabawy jest w skandynawach (też ostrzę z ręki). Inne z reguły na 3A :)

Autor: specmisiek  godzina: 11:03
Ja tam BartekL polecam jeden dobry nożyk, ewentualnie plus "składak" albo sam składak nieraz wystarczy-np. mam takiego Rukusa Benchmade-składak ale "kosa" jak diabli. Śmiem twierdzić że jest lepszą "maszyną tnącą" niż większość noży fixed z F1 włącznie.. Nosiłem podobnie jak Ty kiedyś po 3-4 noże, ale teraz noszę na polowania jeden fixed i czasem mały scyzoryk z blokowaną klingą. Uwierz mi że tak jest praktyczniej. Ale jeden lubi suchy chleb a drugi kiełbasę..;-) Darz Bór

Autor: Bartek L  godzina: 15:11
A kto powiedzial, że ja tyle noży noszę na polowania ;) Nadal nie ma konkretnej odpowiedzi o praktyczne względy skórowania convexem. Czy on w czymś przeszkadza? Jak duża jest różnica (jeśli jest) pomiędzy convexem a wklęsłym przy skórowaniu?

Autor: specmisiek  godzina: 15:43
Jeśli to ma być do skórowania li tylko i do niczego więcej to nawet może być tępy... Convex wcale wtedy nie będzie przeszkadzał..Tak, że Bartek L.-spokojna głowa! A słyszałem że niektórzy mogą nawet paznokciem skórować ;-) Pozdrawiam:-)

Autor: MirekGrab  godzina: 15:51
Tak jak niektórzy kawałkiem szkła po połówce,która sami wcześniej opróżnili :):):):):)

Autor: mosin  godzina: 16:45
Myślę że do samego skórowania convex będzie dobry, profil ostrza wymusza odchodzenie odcinanej skóry w górę, powinien też eliminować w dużej mierze zacinanie skóry. DB

Autor: Bartek L  godzina: 22:15
Sam kształt już wymyślony - klasyczny skinner bez haka. Szlif ma usztywniać konstrukcję nie w poprzek - jak we wklęsłym, lecz wzdłóż:) Pytam o funkcjonalność takiego szlifu w skinnerze bo taki potrzebuję ale jakby miał w skórowaniu w jakikolwiek sposób bardziej przeszkadzać niż pomagać to zmienię koncept na nóż innego typu (szlif musi być convex) a skinnera się zrobi z jakiegoś HSS albo czegoś wymyślnego (może ZDP albo Aogami Super).

Autor: specmisiek  godzina: 23:52
Zrobić coś z proszkowej ZDP 189 wcale nie jest łatwo.. Ale chyba wiesz o czym piszesz-jak mniemam???.. Convex natomiast po mojemu wcale nie przeszkadza w skórowaniu.. A wręcz przeciwnie.;-) DB.

Autor: Bartek L  godzina: 23:57
specmisiek Od spraw technicznych mam Melona prawie po sąsiedzku :)