|
|
Piątek
07.11.2025nr 311 (7404 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Badania okresowe konsultacje Autor: bfgj godzina: 07:05 Z obowiązkowymi badaniami lekarskimi w Polsce są niezłe jaja i dziwne że nie zajął się jeszcze tym problemem jakiś trybunał europejski który lubi do Polski się przp…ć Np. Badania lekarskie dla pracowników. Młody pracownik jest chory i ma rentę. Renta jest bardzo niska i mając rodzinę nie jest w stanie jej utrzymać. Choroba jest taka , że mógłby pracować, ale lekarz wiedząc o tej chorobie nie podpisze mu badań. I koło się zamyka bo lekarz blokuje mu pracę , a państwo płaci mu niską rentę za którą nie da się żyć. Ja uważam, że powinno być tak że zdrowie jest moje i ta ja decyduję czy mogę i chcę pracować. Nikt nie może mi tego zabronić bo to jest ograniczenie mojej wolności. NP. W USA gdzie takie badania nie są obowiązkowe oddałbym sprawę do sądu i uzyskałbym odszkodowanie. To taka uwaga ogólna na temat badań lekarskich. Żaden lekarz nie powinien mieć prawa decydowania o moim życiu wbrew mojej woli. Obowiązkowe badania lekarskie są łamaniem konstytucji w zakresie wolności. Ja rozumiem przypadki gdzie brak badań może stwarzać zagrożenie dla innych ludzi. Jednak zagrożenie dla innych może stwarzać także człowiek który nie ma broni i nie poluje. Czy wobec tego powinniśmy nakazać badania lekarskie dla wszystkich obywateli? Autor: August godzina: 09:38 Odnoszę wrażenie, że wypowiadający się w tym temacie zupełnie nic nie wiedzą o tak zwanym meritum artykułowanego przez zakładającego wątek. Otóż do 19 października obywatele RP mogli zgłaszać uwagi do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji, która nakłada na osoby posiadające pozwolenie na broń obowiązek cyklicznych badań lekarskich i psychologicznych. Teraz to - co umyka piszącym; W przeciwieństwie do odrzuconego kilka miesięcy temu projektu, obowiązek badań miałby teraz dotyczyć nie tylko myśliwych, ale też osób używających broni do celów sportowych i szkoleniowych. Używających broni do celów sportowych i szkoleniowych jest dziś razem około 21 tyś. Jest to niemały odsetek w porównaniu do nas - który ma być też pacyfikowany. Obowiązująca w Polsce ustawa określa 8 typów pozwolenia na posiadanie broni ; ochrony osobistej, ochrony osób i mienia, łowieckich, sportowych, rekonstrukcji historycznych, kolekcjonerskich, pamiątkowych oraz szkoleniowych Średnio rok do roku w przedziale 2014 – 2024 [ci z całej puli posiadających pozwolenie na broń] dokonują zabójstw - 26 razy. Myśliwi ze [swoimi pozwoleniami] stanowią niespełna 0, 02 % takich zdarzeń. Okazuje się, że jesteśmy najbezpieczniejszą grupą [mimo że najliczniejszą] ‘’z pozwoleniami’’ dla społeczeństwa. Inna ''Reżimowa Bierutowska'' upubliczniana statystyki wydają się to potwierdzać; „do postrzelenia w trakcie polowania dochodzi raz na około 900 tys. polowań, do śmiertelnego wypadku na polowaniu dochodzi raz na ponad 2,5 miliony polowań, a do postrzelenia osoby postronnej dochodzi rzadziej niż raz na 6 milionów polowań”. To co takiego jest w tym całym dbaniu o bezpieczeństwo obywateli RP. Czy nie działa tu pośrednio lobby ''STARCÓW '' dążących do likwidacji monopolu PZŁ ? . Autor: Krzych godzina: 18:19 Ja zgłosiłem opinię, która wskazała na bezzasadność proponowanych zmian. Ale z doświadczenia wiem, że konsultacje społeczne to pic na wodę. Posłowie i senatorowie zrobią swoje. Będą kalkulować czy więcej jest myśliwych, czy ekooszołomów. :( Ciekawe co zrobi PKN, czy dotrzyma zobowiązania podpisanego u Mentzena. Autor: starzec godzina: 20:49 No August z tym lobby starców dążących do likwidacji monopolu pzł stojących za propozycją badań okresowych to znowu przy...waliłeś. I skąd dokładnie wziąłeś te dane statystyczne? Jak możesz to podaj dokładne źródło. Policja zdaje się twierdzi, że nie ma danych. I tak się zastanawiam czy te oszołomy, które chcą tych badań przeoczyły sytuację gdy ktoś kto nie ma pozwolenia idzie na strzelnicę sobie postrzelać. Też powinien być badany? No i ci od broni czarnoprochowej. A żołnierze niezawodowi? Mają podobno wzywać na ćwiczenia tysiące rezerwistów i tych jeszcze nie przeszkolonych. Też powinni być badani co 5 lat? Przykład policjantów, żołnierzy i tych ze sw, którzy powinni być najwnikliwiej badani, a popełniają przy użyciu broni sporo samobójstw lub tzw samobójstw rozszerzonych czyli zabijają członków rodziny a potem siebie, pokazuje, że te badania nie są skuteczne. Najwięcej ludzi ginie jednak od samochodu czyli w wypadkach komunikacyjnych. A badać cyklicznie kierowców nie chcą. To wszystko się kupy nie trzyma. Autor: Renegat godzina: 22:10 Monopole bardzo dobre jak się umie z nich korzystać jest na to zapotrzebowanie a Pzł jest reliktem PRL szkoda że nie zniknął zamiast Ursusa FSO FSC i wielu innych fabryk których tak potrzebujemy zemsta komuszej jednak została i trwa . Autor: August godzina: 22:16 Starcze Ponownie bredzisz – kandydaci do służby mundurowej [żołnierze policjanci] przechodzą szczegółowe badania lekarskie. Każdemu zakłada się ‘’teczkę zdrowia’’ gdzie i wywiad środowiskowy [najczęściej przeprowadzany przez krawężnika] jest zamieszczany. Nie wystarczy dziś sama deklaracja nie piję nie szprycuje się. Największy odsetek odpada na próby wątrobowe. Ty nadal tkwisz w przekonaniu, że jak za komuny - ma cztery kończyny i fiuta to się nadaje. A może jeszcze dalej jak w Sielcach Gustlika do pancernych przyjmowali. Najmniejszy uszczerbek wyklucza - (wzrok, słuch, krążenie, układ oddechowy), badania laboratoryjne (krew, mocz), badania sprawnościowe, psychologiczne, psychiatryczne, oraz specjalistyczne (np. ginekologiczne czy wydolnościowe). Co roku są poddawani badaniom okresowym już w mniejszym zakresie, ale niewiele różniącym się od tych którymi dziś myśliwych straszą. Trzeba rzeczywiście mieć nie zdrowo w bani by doszukiwać się przyczynowości skutkowej badań z faktem, że ktoś sobie strzelił w arbuz a wcześniej wymordował rodzinę. To co podnosisz – wezwani - tak zwani rezerwiści – potwierdzam. Oni sami z stosunkowo dużym odsetkiem najczęściej dokumentują swoją niezdolność przewlekłym leczeniem się u psychiatry. Procedura przyjęcia na przeszkolenie nowo wcielanych to inna bajka - opisana w WOT - owakich dokumentach – rusz tyłek to się dowiesz. Poza tym - uprzejmie donoszę nie zamierzam ze względu na Twoją indolencję w doszukiwaniu się informacji chociażby w necie robić tu za przewodnika ślepca - wypisującego najczęściej oszołomstwa. Autor: August godzina: 22:31 Renegat W tej sielance wspomnieniowe pominąłeś kolejnego monopolistę - Fabrykę Maszyn Żniwnych (FMŻ) w Płocku. Produkowano tam Kombajny Bizon w latach 1970–2004 . Autor: Renegat godzina: 22:47 Tak było i dlaczego tego nie na tylko Pzł pozostał taka bezcenna komusza rozrywka ? Autor: Renegat godzina: 22:53 W zakładach Fmż jest obecnie fabryka maszyn rolniczych New Holland to dlaczego by nie miało być New Pzł? |