strona główna forum dyskusyjne













  Wszystkie potrawy      Inne z tej zwierzyny     Inne z tej grupy     Z wybranej grupy     
  Zwierzyna: Różności
  Rodzaj potrawy: Pasztety, paszteciki
Źródło: Grzegorz RussakAutorytet z Domu Polonia. Wytrawny kucharz, gawędziarz, po prostu fachowiec w swej dziedzinie. Cykl felietonów w Łowcu Polskim od lat kilku cieszy się wielkim uznaniem i może uda się nam zebrać na tej stronie swoiste archiwum tych myśli. Nie tylko przepisy ale przede wszystkim wskazówki i porady są więcej niż pomocne. Polecam serdecznie. Ktoś porównał kiedyś pana Russaka do pana Makłowicza i ja się z tym zgadzam...
 
Potrawa: Staropolski pasztet myśliwski
Składniki:

Sposób przygotowania:
Do przygotowania takiej potrawy potrzebujemy albo kawałek pieczeni, najlepiej z sarny, jeśli jej nie mamy, to proponuję upiec mięso razem z tłustościami wieprzowymi: boczkiem i podgardlem w proporcji pół na pół. W innej brytfance lub na blasze piecze-my tuszki drobnego ptactwa lub bażantów, przepiórek czy gołębi. Marynujemy je w marynacie warzywnej, szczelnie owijamy w bardy ze świeżej słoninki (bardy przytwierdzamy nitką) całość zawija-my w folię i pieczemy. Studzimy. Obiera-my mięso z kości, odkładając ładne kawałki, przede wszystkim z piersi, a resztę dodajemy do mięsa pieczonego i miksujemy. Przepuszczamy przez maszynkę, dodając na '/2 kg takiego mięsa -'/z kg wątróbek drobiowych, kostkę masła, 3 jaja. Farsz musi być bardzo dobrze wyrobiony (jak jest za rzadki, dodajemy bułkę tartą). Dziś najwspanialej robi to malakser. Kiedyś trzeba było pracowicie przecierać farsz przez sita. Farsz mię-sny przyprawiamy solą i pieprzem, gałką muszkatołową i naszymi ulubionymi przyprawami ziołowymi. Dobrze jest dbać kieliszek koniaku. Z miękiszu bułki wykrawamy cienkie prostokąty, które podpiekamy jak grzanki w piekarniku lub tosterze. Naczynie, w którym będziemy piekli pasztet, najpierw wykładamy cieniusieńkimi plasterkami słoninki, która powinna być lekko zmrożona (lepiej się kroi). Następnie dno i boki naczynia wykładamy grzankami z bułek, wylewamy pierwszą warstwę farszu, następnie układamy kawałki mięsa z ptaków i pokrywamy drugą warstwą pasztetu. Na wierzchu układamy grzanki, a na nie cienkie plasterki słoninki. Pieczemy około godziny w niezbyt gorącym piekarniku (ok. 154°C). Taki pasztet z żurawiną, borów-kami, gruszką z zalewy korzennej będzie znakomitą przystawką i ozdobą myśliwskiego spotkania.
Źródło: Grzegorz Russak
Dział kulinarny redaguje Maciej Barton