|
|
|
Pytał: Prezes Koła
Data: 13/04/2008
Publikacja: 17/04/2008
Pytanie: Myśliwy skreślony z listy członków koła przez WZ odwołał się do ZO, który nakazał ponowne rozpatrzenie, ale tymczasem Sąd Łowiecki zawiesił go w prawach członka PZŁ na okres 1,5 roku. Czy można skierować sprawę na WZ w tym okresie w bieżącym roku, czy ma się to odbyć po okresie zawieszenia?
Odpowiedź:
Po pierwsze, WZ wyklucza, a nie skreśla. Skreślenia są kompetencją zarządu koła.
Nie znam powodów, dla których ZO nakazał powtórne rozpatrzenie sprawy. Były to prawdopodobnie uchybienia formalne, ale nie można wykluczyć, że zarzuty wobec wykluczanego były te same czyny, za jakie został zawieszony w prawach członka PZŁ. Jeżeli tak, to zarzuty te nie mogą być już nigdy postawione jako podstawa wykluczenia z koła przez WZ, bo karę za nie otrzymał.
Członek zawieszony w prawach członka PZŁ jest automatycznie zawieszony w prawach członka koła. Nie ma jednoznaczego przepisu, który mówiłby o wykluczaniu z koła osoby pozbawionej praw członkowskich, a więc m.in. nie mogącej występować na WZ, składać oświadczeń w swojej sprawie, etc., bo nie ma praw członkowskich. Opierając się na ogólnych zasadach, które nie pozwalają wykorzystywać gorszej sytuacji wykluczanego, jeżeli członkostwo jego w kole jest zawieszone, uważałbym, że nie powinno się rozpatrywać jego wykluczenia przed odzyskaniem przez niego prawa członkowskich. Za tym przemawia również konieczność przeprowadzenia procedury wykluczania od nowa, a nie tylko rozpatrzenie wykluczenia na podstawie pisma ZO. Trzeba powtórnie napisać zarzuty, określić podstawę wykluczenia i dać do niej uzasadnienie. To wszystko trzeba przesłać członkom i zainteresowanemu przy pismie zwołującym WZ i następnie przygotować uchwałę o wykluczeniu z uzasadnieniem i przegłosować ją tajnie na WZ.
Niektóre zarzuty po 1,5 roku mogą się przedawnić, bo zarzutów sprzed 3 lat nie można stawiać, a więc poprzednio postawione zarzuty mogą stać się już nieaktualne.
|
|
|
|