|  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 |  | 
 
| 
 
 |  | | Pytał: Nowak Mirek Data: 22/04/2010
 Publikacja: 25/04/2010
 
 Pytanie: Przebywając służbowo w terenie, w którym złożono ksiażkę, wpisałem, że polowanie rozpocznę o godz.17-tej na lisa. Po przybyciu w łowisko poinformowano mnie, że w tym  lesie, tego dnia polowano zbiorowo. Nie przystąpiłem do polowania, a nazajutrz wykreśliłem czytelnie wpis i parafowalem czynność. Czy to zachowanie kwalifikuje się do ukarania?
 
 
 Odpowiedź:
 Nie było obowiązku rezygnacji z polowania ze względu na odbyte tego dnia polowanie zbiorowe. Jeżeli jednak Kolega zrezygnował, to należało pojechać do książki i wpisać koniec polowania, tak samo jak należałoby zrobić po zakończeniu polowania. Nie jest prawidłowym wypisanie się w książce dopiero następnego dnia. Obowiązek ten dotyczy momentu zakończenia polowania, a nie może być uzupełniany następnego dnia. Nie wiem, jak zarząd Kolegi koła traktuje brak wypisania się z książki. W wielu kołach nie robią z tego problemu, bo nieprzewidziana sytuacja mogła sie przydarzć myśliwemu, tylko ostrzegają myśliwego przed takim działaniem, a dopiero notoryczne uchylanie się od obowiązku wypisu z książki traktowane jest to jako przewinienie łowieckie.
 
 | 
 |  |  |