|
|
|
Pytał: Sebastian Tuźnik
Data: 05/05/2010
Publikacja: 10/05/2010
Pytanie: Właściciel (dzierżawca) obrębu hodowlanego - gospodarstwa rybnego powołując się na art. 13 ust. 2 ustawy o rybactwie śródlądowym (wstęp do obrębu hodowlanego wymaga uzgodnienia z uprawnionym do rybactwa) wprowadził dla myśliwych zakaz wejścia na teren stawów - część obwodu. Jako podstawę podał opinię jakiegoś profesora na temat wirusa karpi KHV (dane o wirusie- http://www.vetpol.org.pl/11_02.pdf). Ma to na celu zapobieżenie ewentualnemu przypadkowi przyniesienia przez myśliwego lub psa tego wirusa do jego stawów. Wirus ten nie znajduje się na wykazie chorób zakaźnych zwierząt podlegających obowiązkowi zgłaszania, zwalczania i rejestracji (Ustawa o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt...). W przypadku gdyby znajdowała się w tym wykazie wojewoda na wniosek powiatowego inspektora może wprowadzać różne zakazy wynikające z tej ustawy. Problem ten dotyczy mojego koła, około 70 ha praktycznie jedynego zbiornika do polowań i sąsiedniego koła około 600 ha. Czy w oparciu o ten przepis właściciele obrębów hodowlanych mogą zakazać wstępu i wykonywania polowania?
Odpowiedź:
Zgodnie ze wskazanym zapisem ustawowym; "Wstęp do obrębu hodowlanego wymaga uzgodnienia z uprawnionym do rybactwa". Uzgodnienie, to obowiązek dojścia do porozumienia stron, a nie prawo da zakazu wchodzenia wprowadzanego przez jedną stronę. Zarząd koła powinien uzgodnić z właścicielem/dzierżawcą (uprawnionym do rybactwa) w jaki sposób wykonywane będzie polowanie na obszarze obrębu. Powyższy przepis nie przewiduje odmowy wykonywania polowania w obrębie hodowlanym, tylko nakazuje "uzgodnienie".
Jeżeli właściciel lub zarządca odmawia uzgodnienia, to łamie prawo. Na miejscu zarządu koła napisałbym wpierw pismo z prośbą o podanie warunków wstępu na teren stawów w celu wykonywania polowania. Na odpowiedź odmawiająca w ogóle wstępu, sformułowałbym drugie pismo w którym wskazane zostałyby zasady wstępu na stawy ze strony koła, w tym informacja o okresach i sposobie polowań indywidualnych oraz organizacji w danych dniach polowań zbiorowego na stawach z prośbą o potwierdzenie, że określony przez koło zasady wstępu na stawy odpowiadają jego właścicielowi lub zarządcy, a brak odpowiedzi traktowany będzie jako akceptacja dla określonych warunków wstępu. Na odpowiedź, że zakazuje on wstępu i nie określa żadnych warunków wstępu odpowiedziałbym, że ponieważ warunków tych nie chce uzgodnić, to polowania odbywać się będą wg wcześniejszych pisemnych wskazań zarządu koła, ponieważ stawy nie zostały wyłączone z obwodu łowieckiego i koło płaci opłaty za dzierżawę tych stawów do celów polowania. Jeżeli odpowiedzi nie będzie, to traktować to jako zgodę na wstęp wg zasad określonych przez koło.
Po takim piśmie zorganizowałbym polowanie zbiorowe większej grupy myśliwych na stawach i niech właściciel się martwi, że nie uzgodnił sposobu wstępu. W praktyce nie ma się do kogo skarżyć, bo policja nie będzie się wtrącać w stosunki cywilno-prawne pomiędzy kołem a właścicielem stawów.
|
|
|
|