|  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 |  | 
 
| 
 
 |  | | Pytał: Antoni Data: 29/03/2004
 Publikacja: 04/10/2005
 
 Pytanie: Czyją  własność stanowi tusza  zwierzyny ( pomijam sprawę trofeum tj. wieńców , parostków , skór , oręża dzików ) pozyskanej przez myśliwego dewizowego na polowaniu zbiorowym lub indywidualnym. Czy tę kwestię regulują jakieś przepisy prawa bądz to wewnętrzne rozporządzenia, jeżeli tak to jakie .
 
 
 Odpowiedź:
 Każda tusza i każde trofeum niezależnie z jakiego polowania pochodzą są własnością koła łowieckiego. To koło sprzedaje trofeum myśliwemu dewizowemu, poprzez biuro polowań, w ramch umowy z tym biurem. Wzajemne obowiazki co do trofeum oraz tuszy powinny być uzgodnione pomiedzy kołem i biurem polowań. Najczęściej i to można przyjąć za regułę, trofeum należy się myśliwego, a tusza kołu. Od powyższego mogą być odstępstwa, np. trofeum pozyskane z naruszeniem prawa może wcale nie trafić do myśliwego dewizowego, chociaż będzie zobowiązany za nie zapłacić.
 
 Warto zdać sobie sprawę, co sprzedaje koło do biura polowań. A sprzedaje prawo do polowania w obwodzie koła, najcześciej wycenione wg jakości trofeum (ale można też inaczej, np. ryczałtem) i właśnie w ramach tej sprzedaży trofeum przechodzi na myśliwego, który je pozyskał. Dysponentem tuszy jest koło i jeżeli zechce, też może sprzedać je myśliwemu dewizowemu, poza ceną za prawo do polowania. Nie byłoby też niczego niezgodnego z prawem, gdyby ustalenia koła z biurem polowań było takie, że w ramach ceny za polowanie tusza przechodzi również na rzecz tegoż biura.
 
 | 
 |  |  |