|
|
|
Pytał: Stefan Bazyluk
Data: 16/05/2006
Publikacja: 22/05/2006
Pytanie: Czy myśliwy, wpisując się na polowanie indywidualne 25.09.2005 godz. 5,30 do 8,00, bezpośrednio po zakończonym w dniu 24.09.2005 polowaniu dewizowym, wcześniejszej niż wpis łowczego koła z godz. 7.00, informujący, że polowania indywidualne w kole odwieszone są od dnia 25.09.2005, popełnił wykroczenie?
Odpowiedź:
Nie uważam takiego zapisu na polownie jako wykroczenie w rozumieniu prawa łowieckiego. Jedyne o czym można byłoby tu mówić, to nie zastosowanie się do uchwały WZ lub ewentualnie zarządu. Ale wtedy uchwała tych organów musiałaby wyraźnie mówić, że polowanie można rozpocząć dopiero o wpisie łowczego do książki.
W tej konkretnej sytuacji łowczy wpisał możliwość polowania od dnia 25.09.2005, a więc polowanie od 5:30 w tym dniu było zgodne z wpisem łowczego do książki. Przecież zakaz polowania brał się z faktu obecności dewizowców, których przecież o 5:30 rano już nie
było. Sadzę, że zarząd, który chce ścigać myśliwego za polowanie od 5:30 nie ma się czym zajmować i działa nie dla członków koła tylko dla zaspokojenia swojej ambicji rządzenia tymi członkami.
Poza całą ta sprawą uważam, że koła powinny iść w kierunku raczej wspólnego polowania z dewizowcami niż zakazu takiego polowania dla członków. Powinnismy się przyzwyczajać sami i to samo robić z gośćmi w naszych obwodach, że jesteśmy myśliwymi we wspólnej Europie i wspólnie polujemy. Może to być niewykonalne, bo np. dewizowcy zajmują cały obwód, ale bardzo często jest tak, że polują tylko na części obwodu, a zarządy zamykają cały obwód, chociaż w innej jego części członkowie koła mogliby spokojnie polować.
|
|
|
|