|  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 |  | 
 
| 
 
 |  | | Pytał: wadera Data: 01/02/2008
 Publikacja: 02/02/2008
 
 Pytanie: Jak powinien postąpić prowadzący polowanie w sytuacji, gdy jeden z 5 naganiaczy -myśliwy i jednocześnie członek Zarządu Koła, bez wiedzy i zezwolenia prowadzącego polowanie strzelił dzika w miocie w trakcie pędzenia?
 
 Odpowiedź:
 Członek 5-osobowej naganki nie ma prawa strzału w miocie, zgodnie z § 34 ust.2 rozporządzenia. Oddanie strzału w miocie to poważne przewinienie łowieckie, które może być ścigane przez okręgowego rzecznika dyscyplinarnego, niezależnie od ewentualnych kar dyscyplinujących prowadzącego polowanie. Prowadzący mógł w tej sytuacji postąpić nastepująco:
 
 1. Udzielić upomnienia lub wykluczyć tego myśliwego z części lub całości tego polowania zbiorowego, niezaleznie, że dotyczy to członka zarządu.
 
 2. Niezależnie od pkt.1 opisać sytuację w protokole z polowania i powiadomić o tym zarząd koła, który podjąłby decyzję o skierowaniu lub nie sprawy do rzecznika dyscyplinarnego, bo sam zarząd nie ma uprawnień do karania karami porządkowymi członka zarządu.
 
 3. Niezależnie od pkt.1 opisać sytuację w protokole z polowania i powiadomić zarząd koła, że skierował doniesienie do rzecznika dyscyplinarnego wraz z kopią protokołu z polowania.
 | 
 |  |  |