strona główna forum dyskusyjne


























Zdjęcia ostatnio dodane



Dziś rano - 16 VIII - zaczął się drugi sezon na kozły w Szwecji. Dlatego też dziś pracuję po południu, a od rana - na koziołka. Jak widać - nie muszę wnosić psa na zwyżki, bo sam włazi - ale tak samo, jak widać na wcześniejszych zdjęciach z toru przeszkód dla psów policyjnych - na każdym takim wyższym miejscu MUSI zrobić sobie przerwę na wietrzenie. Oczywiście w plecaku noszę siatkę maskującą, obwieszam ją wokół zwyżki, aby biel pieska nie była widoczna. No i później muszę go znosić - nie umie schodzić po drabinie, lecz zeskakuje.. Podczas czatów musi być uwiązany, bo również jest skłonny skakać choćby za myszą.Takie tam rozmowy przed początkiem sezonu na kozły (w Szwecji 16 VIII), i udałem, że daję się podpuścić na sprawdzenie skupienia trójlufki. Udałem, bo wiem, jak bije - ale tym razem to sam się zdziwilem - strzały ze stojaka, ale na 175 metrów.. Spodziewałem się rozrzutu 2x większego, i pewnie taki by był, gdybym wystrzelił jeszcze 2 naboje - ale ogłosiłem, że nie mam czasu na studzenie luf, i kończę ;-)Zaczęło się tu za morzem dziwne szaleństwo przed zimą: CODZIENNIE w mediach piszą/mówią, aby zbierać opał - o ile ktoś ma oprócz ogrzewania gazowego czy elektrycznego jakikolwiek piec albo kominek - tyle drewna, aby wystarczyło na przynajmniej połowę okresu grzewczego, ale lepiej więcej. Przelicznik - 1 kWh drewna na 10 metrów kwadratowych pomieszczeń ogrzewanych. Dotychczas takie drewno zostawało w lesie do zgnicia, ale teraz taka zebrana przez leśników 'gałęziówka' jest do kupienia w lasach państwowych - cena około 50% ceny drewna kominkowego, podobnie w lasach prywatnych. Ale w lasach państwowych można sobie samemu nazbierać opału wykupując tylko 'bilet na zbieranie chrustu'. Ale jaja - tym bardziej, że już prawie wcale nie piszą o 'zatargu w Europie wschodniej'.. Na zdjęciach - jeden z licznych stosów na sprzedaż, aby bylo widać rozmiary - stoi piesek, i na jednym zdjęciu na końcu widać mój samochód, stojący jakieś 2,5 metra od końca stosu.. Ja mam bezpłatnie drewno kominkowe dostępne tam, gdzie poluję, ale nie mam gdzie w domu trzymać zapasu na całą zimę, bo to byłoby 5 ton.. Będę sobie przywoził po każdym polowaniu. Dla psa mam 30 kg słomy owsianej, będzie mu ciepło 😉
16-08-22 10:10
autor: rales
13-08-22 10:04
autor: rales
10-08-22 16:22
autor: sumada
10-08-22 16:22
autor: sumada
09-08-22 17:47
autor: rales
Zaczęło się tu za morzem dziwne szaleństwo przed zimą: CODZIENNIE w mediach piszą/mówią, aby zbierać opał - o ile ktoś ma oprócz ogrzewania gazowego czy elektrycznego jakikolwiek piec albo kominek - tyle drewna, aby wystarczyło na przynajmniej połowę okresu grzewczego, ale lepiej więcej. Przelicznik - 1 kWh drewna na 10 metrów kwadratowych pomieszczeń ogrzewanych. Dotychczas takie drewno zostawało w lesie do zgnicia, ale teraz taka zebrana przez leśników 'gałęziówka' jest do kupienia w lasach państwowych - cena około 50% ceny drewna kominkowego, podobnie w lasach prywatnych. Ale w lasach państwowych można sobie samemu nazbierać opału wykupując tylko 'bilet na zbieranie chrustu'. Ale jaja - tym bardziej, że już prawie wcale nie piszą o 'zatargu w Europie wschodniej'.. Na zdjęciach - jeden z licznych stosów na sprzedaż, aby bylo widać rozmiary - stoi piesek, i na jednym zdjęciu na końcu widać mój samochód, stojący jakieś 2,5 metra od końca stosu.. Ja mam bezpłatnie drewno kominkowe dostępne tam, gdzie poluję, ale nie mam gdzie w domu trzymać zapasu na całą zimę, bo to byłoby 5 ton.. Będę sobie przywoził po każdym polowaniu. Dla psa mam 30 kg słomy owsianej, będzie mu ciepło 😉
Pluszak z końca lat 70-tych, prawdopodobnie 1978. Były wręczane dzieciom po polowaniach na lisy. W nieotwieranej od dawna zbrojowni znaleziono 17 sztuk, w oryginalnych papierowych opakowaniach - będą na aukcji, niestety ceny na pewno wysokie. Ale strzelby z tej zbrojowni też ciekawe, i w stanie równie dobrym, jak pluszaki.
09-08-22 17:47
autor: rales
28-07-22 11:18
autor: rales
28-07-22 11:17
autor: rales
28-07-22 11:17
autor: rales
27-07-22 20:13
autor: sumada
27-07-22 20:13
autor: sumada
19-07-22 21:12
autor: majster77
19-07-22 21:12
autor: majster77
19-07-22 21:12
autor: majster77
19-07-22 21:12
autor: majster77
 Z terierem da się czatować, nawet przez całą dłuuugą szwedzką 'białą noc' - ale trzeba go najpierw zmęczyć podchodem. Jak widać - zabezpiecza tyły stanowiska. Bo kręciła się tam wiewiórka..Z terierem da się czatować, nawet przez całą dłuuugą szwedzką 'białą noc' - ale trzeba go najpierw zmęczyć podchodem. Z terierem da się czatować, nawet przez całą dłuuugą szwedzką 'białą noc' - ale trzeba go najpierw zmęczyć podchodem. Białe noce - zdjęcie zrobione chyba o 23.20. W rzeczywistości było znacznie ciemniej, niż na tym zdjęciu, fotoaparat rozjaśnił
19-07-22 21:12
autor: majster77
29-06-22 10:00
autor: Pimo
13-06-22 09:05
autor: rales
13-06-22 09:05
autor: rales
13-06-22 09:05
autor: rales
Kulik mniejszy. O ile od października do marca kuliki mniejsze są nad Kattegattem powszechne, to po raz pierwszy ujrzałem go tutaj 2 VI. Lęgowiska zaczynają się jakieś 400-500 km dalej na północ. Ten jest sam..Kulik mniejszy, w tle edredony. O ile od października do marca kuliki mniejsze są nad Kattegattem powszechne, to po raz pierwszy ujrzałem go tutaj 2 VI. Lęgowiska zaczynają się jakieś 400-500 km dalej na północ. Ten jest sam..Kulik mniejszy, a bliżej edredony. O ile od października do marca kuliki mniejsze są nad Kattegattem powszechne, to po raz pierwszy ujrzałem go tutaj 2 VI. Lęgowiska zaczynają się jakieś 400-500 km dalej na północ. Ten jest sam..Majowy poranek i kolejny myłkusik.Takie mam buty tropowe: stare buty, przybiłem skoblami deski z rowkiem, w rowek przywiązuję dzicze biegi czy sarnie pęciny, i zostawiam trop jednego dnia wieczorem, A następnego ranka piesek tropi, i idzie mu to całkie, całkiem.. Mam zamrożonych kilkadziesiąt par biegów i pęcin, do jesieni wystarczy na nauki.
02-06-22 11:45
autor: rales
02-06-22 11:45
autor: rales
02-06-22 11:45
autor: rales
31-05-22 15:22
autor: Felek
24-05-22 21:46
autor: rales
Kolejne wynagrodzenie dla psa za szukanie ludzi. Niby nic nadzwyczajnego, ale..to jest bardzo dziwne i niepokojące.. Ale po kolei: wracałem z psem ze spaceru. Przez las za miejscowym szpitalem. Na ścieżce para przejętych starszych ludzi - szukają córki, która uciekła ze szpitala. Pokazali zdjęcie, mieli jej kurtkę z jej zapachem, dali nr telefonu. Piesek nawąchał, i poszliśmy szukać wokół szpitala, i później wgłąb lasu. Po chwili minął nas szosą radiowóz z psem z tyłu.. Od początku czułem, że szukam samobójczyni. Tuż przed zmierzchem wiadomość: "poszła nad Kattegatt, nakładła kamieni w kieszenie szpitalnego szlafroka i rzuciła się w morze" - taki skandynawski sposób na samobójstwo. Po kilku dniach - przesyłka z psią karmą jak na zdjęciu, przysłana przez Klub Psa Użytkowego nagroda od sponsorów. Kolejna już, choć nie znaleźliśmy poszukiwanej. Ale: tym razem szukałem bez zgłoszenia w Klubie, że szukam!! Przypuszczalnie rodzice samobójczyni zglosili policji, że za szpitalem ktoś z psem jej szuka, może też podali im mój nr telefonu. Ale raczej nie mieli do tego głowy.. Zatem wiedziano, że 'ktoś' szuka. No i komuś z Klubu Psa Użytkowego zależało, aby potwierdzić, że to ja, i wysłać nagrodę?! Nie mając nru telefonu (od jej rodziców i za pośrednictwem policji) nie wiedzieliby, kto szuka!! Więc jak?? Poprzez uzyskane lokalizacje logujących się tam telefonów komórkowych?? Przecież tam mogło być więcej ludzi z zarejestrowanymi psami tropiącymi/poszukiwawczymi choćby na spacerze czy ćwiczeniach.. Przeraża mnie taka inwigilacja.. Ale koniec konców - piesek dostał tym razem 6 kg świetnych bobków 'dla psów aktywnych', będzie na miesiąc karmienia na wyjazdach, albo na rok jako nagrody treningowe - na codzień jada resztki z dziczyzny. No i kolejny raz musieli się tubylcy namęczyć z pisownią imienia UGRYŹ - ciekawie wybrnęli.
24-05-22 21:46
autor: rales
24-05-22 19:36
autor: SERGIO
24-05-22 19:36
autor: SERGIO
24-05-22 19:36
autor: SERGIO
24-05-22 19:36
autor: SERGIO

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>>

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.