Pierwszy głuszec
16.04.1998r.

Jest wczesny ranek,
pierwszy ranek wyprawy,
dla mnie ranek najszczęśliwszy.

Mam pierwszego w życiu głuszca.

Spełniło się moje największe
łowieckie marzenie.

W tle: rzeka Niemen.

Z lewej mój przewodnik Wiktor.