Piątek
20.05.2011nr 140 (2119 ) ISSN 1734-6827 Przepisy kulinarne Temat: Dzik nieco inaczej Autor: Ksawer godzina: 12:49 ad reles - powiedzmy jak podwójna pięść komunijnego dziecka, Pudzienowski to ja nie wiem nawet kto to jest... ad posok - dzik to nie był warchlak, nie był huczkowy, z tego sezonu, był mrożony. - dla siebie mięsa z dzika (nawet warchlaka, wołowinę czy wieprzowinę) marynuję przez noc jeszcze inaczej jak tu podałem, dla gości tak jak opisałem. - w tym przypadku bejcowałem równocześnie sarninę, która poszła do innego przepisu. - każdy ma swoje podejście/praktykę do obróbki wstępnej i każde subiektywnie jest dobre bo kuchnia to jest fabryka butów. Ja bejcuję dla siebie na sucho, krótko i tyle. Nie bejcuję rzecz jasna mięsa przeznaczonego na tatara np. DB Ksawer |