|
|
|
|
Pytał: Paweł
Data: 20/05/2010
Publikacja: 22/05/2010
Pytanie: Jak wygląda sprawa z amunicją wojskową wycofywaną z magazynów wojskowych i przeznaczaną na rynek cywilny? Nie chodzi mi o kwestie polowania taką amunicją, gdyż w tym przypadku sprawa jest jasna. Mam na myśli używanie takiej amunicji np. do rekreacyjnego strzelectwa na strzelnicy ze względu na śmiesznie niską cenę tej amunicji. Są w Polsce sklepy sprzedające taką amunicję, rzecz jasna - legalnie. Dodam, iż konsultowałem tę sprawę z dwoma Komendami Wojewódzkimi Policji i powiedziano mi, że jeżeli kaliber zaznaczony w pozwoleniu na broń odpowiada kalibrowi amunicji, jaką chcę zakupić i jeżeli dana amunicja (w tym wojskowa) została dopuszczona na rynek cywilny, to nie ma żadnych ograniczeń w zakupieniu i używaniu takowej na strzelnicy. Oczywiście, sklep również nie widzi przeciwwskazań, jeżeli kupujący (w tym także myśliwy) posiada pozwolenie na broń w danym! kalibrze. Jakie jest Pańskie zdanie na ten temat?
Odpowiedź:
Posiadanie amunicji wojskowej, co do zasady jest zabronione. Jeżeli jakaś amunicja kiedyś wojskowa, została legalnie udostępniona cywilom, to straciła ona cech amunicji wojskowej, stąd jeżeli KWP i sklepy, dopuszczają ją do obrotu, to myśliwi mogą ją używać, z zachowaniem przeznaczenia, do jakiego tę amunicję można legalnie użyć.
|
|
|
|
