strona główna forum dyskusyjne


























Wszystkie zdjęcia autora: Urtica



Tajemniczy Don Pedro III, czyli jak pracować siedząc w smudze światła.O ile lekcje Bello77 nie poszły na marne, to  obywatel bujający się na gałązce jest trznadlem. PączkowanieAkrobata.Mrauuu ;)
Uwaga, będę strzelał! :))Wszystkie liski nasze są... :DPodnoszona ambona. Są chętni?Ekspozycja z cukierkami.Guziec. To pewnie ten co to lata temu po Lesie Kabackim hasał.
SGGW. Pozdrawiam ciepło całą ekipę! :) Na bankiecie. :)Pokaz wabienia jeleni. Piękny koncert.
Czas odpoczynku. Na targowej strzelnicy. Jakieś zwichrowane te wiatrówki: Kuba trafiał do tarczy, Darek do zająca, a ja w ścianę  :)))))I to jest prawdziwy jamnik! Zawsze wyżej niż inne psy!! Ozdoba sali bankietowej na Targach Hubertus Expo
Gastronomia na usługach łowiectwa. Dekoracja stoiska. Bardzo realistyczna.Wiedziałam, że się staną...A to nie miało być odwrotnie? Że liść zielony... A skorupka się zamyka, zamyka....Zagubiona, skulona...
Między ziemią a niebem.Snuje się wieczór nicią pajęczą...W tanecznych podrygach.Po wiosennych roztopach, rzeka posłusznie wróciła do swojego koryta, odsłaniając żyzne łąki, pełne dziczych smakołyków.Było ich dwadzieścia. Jedne nieduże, ok. 20-30 kg, inne te potężniejsze, z orężem wzbudzającym szacunek, mogły mieć dobrze powyżej 100 kg. Wybiegły z nadbrzeżnych trzcin i rozpierzchły się po łące w poszukiwaniu czegoś na kolację. Nagle coś zaszeleściło w krzakach i cała wataha  rzuciła się do ucieczki! Dziki biegły ile sił w krótkich rapetkach, potykały się o kępy trawy  i wystające korzenie, aż w końcu, z impetem godnym zawodowych pływaków, rzuciły się w odmęty rowu melioracyjnego.... Z drugiej strony łąki, na plac boju, wesoło wkroczyło pięć niewielkich dziczków - sprawców zamieszania...

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>> Wróć do wszystkich galerii autora: Urtica

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.