strona główna forum dyskusyjne


























Wszystkie zdjęcia autora: Hg



Następnym razem może zrobię lepsze?26.12.2004r.zmęczony Świąteczną nasiadówką poszedłem na pole po skoszonej kukurydzy, strzeliłem pierwszego (ode mnie) dzika, wataha (3szt) poszła w młodnik. Była godz. 19:30 postanowiłem wrócić po psa Czarusia (na zdjęciu). Gdy przyjechałem z psem, postanowłem go zostawić w samochodzie i sprawdzić czy na tym polu nie ma następnych, gdy odchodziłem słyszałem ujadanie psa oraz dziwne odgłosy z wnętrza samochodu i faktycznie strzeliłem drugiego dzika. Po powrocie do samochodu drzwi z mojej strony wyglądały jak by piorun w rabarbar strzelił - kompletnie zdjęta tapicerka. Czy strzelili by koledzy trzeci raz? Ja tego nie zrobiłem!
Tą "kozę" pasłem przez ok. 0,5godz. zdradził "ją" sposób załatwiania potrzeby fizjologicznej.Za kozłem po prawej chodziłem dwa tygodnie - opłaciło się!Niby kozioł - wg parostków -  sami osądźcie.Tutaj coś powstanie ale ... no właśnie!
Jeszcze prawidłowość pionu i "ruszamy" dalej!No i wiadomo o co chodzi - prawie! Ten na samej górze to Tomek - kandydat na kandydata!Prawie gotowe ale jeszcze pokrycie dachu gontem i wykonanie posadzki z kostki brukowej. Będzie slicznie!No i gotowe, jeszcze porządek wokół.Ceremonia poświęcenia Kapliczki Św. Huberta rozpoczęła się mszą św.
I o to kapliczka w całej okazałości na "pięcio-drożu".W ceremonii uczestniczyła grupa sygnalistów z Technikum Leśnego w GorajuWśród przybyłych zaproszonych gości i członków Koła Łowieckiego nr 18 "DROP" w Poznaniu udział wzięli członkowie naszych rodzin.Łowczy - Kol E. Grabowski przedstawił życiorys Św. Huberta oraz historię naszego koła.Na zakończenie ceremonii odbył się poczęstunek na terenie kwatery myśliwskiej pod nowo wybudowaną wiatą.

Wróć do wyboru galerii      następne>> Wróć do wszystkich galerii autora: Hg

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.