strona główna forum dyskusyjne


























Wszystkie zdjęcia autora: Dawid



prezent ślubny od nieziemsko pieknej Dziewanny:). Przed ślubem nie mogłem strzelić dzika. Ślub wziąłem w sobotę, a tego dzika strzeliłem w niedziele, w ramach "odreagowania" po weselu, na godzine przed wyjazdem w podróż poślubną:0. Waga 64 kgwspólnie z żuczkiem przy dziku strzelonym 03.01.2007r. Podchodziłem watahę ponad godzine po łydki w wodzie. A kaloszy na nogach nie miałem:). ten sam dzik z 03.01. przygotowany do bieleniaudany podchód 06.01 2007r. ładowanie marchwi. listopad 2006r.
parostki rogacza strzelonego 04.08.2006r. Waga parostków brutto 2 dni po preparacji 560 gram, obecnie 502 gramy. Waga tuszy 19 kg. wg mojej wyceny załapie się na brązowy medal, ale czekam na oficjalna wycenę komisji wiosną. Strzelony na wab.kolejne zdjęcie tego samego rogacza. wiek wg uzębienia 5-6 lat, z tym że  żuchwa jest o około 3 cm krótsza niż powinna. O wieku świadczyć moga także dość niskie i grube możdżenie oraz miejscami rozlane róże (na zdjęciu nie widoczne) kolejne zdjęcie parostków, tym razem z Asią (lowieckim "żuczkiem")czaszki od lewej: jenot strzelony 30.12.2006r.  , borsuk strzelony 18.10.2005r., lis odstrzelony 02.11.2006r. Wstepnie wyceniłem je na: jenot 20,24 pkt CIC (brakuje 0.06 pkt do medalu), borsuk 21.99 pkt CIC (brakuje 0.01 pkt do medalu) i lis 24.11 pkt CIC (brazowy medal). Napewno oddam wiosną do wyceny oficjalnej przez komisje okręgowa czaszkę lisa, zastanawiam się nad czaszką borsuka
mysliwi w drodze do paśnikówswieżo wyłożona kukurydzalizawki. Że są odwiedzane przez sarny, jelenie i dziki swiadczy przekrzywienie dwóch z nich. w tym sezonie wkopywałem je głebiej z 2 razy, w sumie już na dobrze ponad metr. widac trzeba bedzie jeszcze głebiej
warchlak strzelony z podchodu po ponowie 26.01.2007r. waga 27 kgkrótki odpoczynek na ostoi w Dzieszkowie
z bratem po udanych łowach. 02.02.2007r.efekt wabienia. 01.02.2007r. a tu niemały i popularny hulas z dużym lisim psem. 04.02.2007r.na poczatku wszyscy grzeczni:)od lewej forumowy maksym, jego towarzyszka Ewelina i  także forumowy żuczek
druga od prawej artemis z lowieckiegood lewej maksym, Ewelina, ja osobiscie i mój żuczekprzez całą impreze parkiet był pełny. Bawiło się około 70 parjeden z konkursów:)

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>> Wróć do wszystkich galerii autora: Dawid

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.