strona główna forum dyskusyjne


























Wszystkie zdjęcia autora: robcio2



Pozdrawiam Brać Myśliwską "ROGACZA" Kleśniska i Darz Im Bór.Tego rogaczyka pozyskałem o godzinie 20:25,w obwodzie nr 4,na "Średniej Łące".Tak dziarsko podążał za kozą,że trzykrotnie musiałem na niego cmoknąć by wyhamował.Ten pożegnał się z knieją nazajutrz rano.O 5:20,na "Ptasiajce" w obwodzie nr 9 podarzył mi nasz Patron.
Tak coś na dodatek 2.O godzinie 20:30.Przyszedł na wab,a przez kwadrans upewniałem się czy aby selekt.Lornetka 16x zrobiła swoje.Ździchu,dziękuję.Za wabik i za to,że podpowiedziałeś gdzie się zasadzić na ładnego kozła.
Stałem sobie przy tej brzozie i czekałem.Pojawił się po pięciu minutach.Rogacz padł tam, gdzie zresztą widać.Jakieś 8 - 9 metrów ode mnie.Strzał na lekko kulawy sztych.
Dziekuję  Ci Św,Hubercie."Sarna na rozkładzie".Gdy padł pierwszy rudzielec Mikołaj rzekł: "no,pisze testament".Pozwólcie,że się pochwalę - to moja 5-miesięczna córeczka Zuzia.Dziś jej kolanko posłużyło do sukcesu.
Na tej ambonie zastaliśmy szerszenie,więc poszliśmy na sąsiednią.Okazało się,że Hubert wiedział,gdzie prowadzić.Jeden o 20:10 na 150 kroków,drugi o 20:40 na 160 kroków.Przed polowaniem złapałem za kolanko mojej półrocznej córeczki.
Kolanko dało efekt i to już po raz drugi.O 19:40 strzeliłem rogacza,wypatroszyłem i powiesiłem go na brzozie.Na tej samej zwyżce zasiadłem z powrotem.Dziki wyszły później i o 22:45 strzeliłem przelatka.Łukasz z upolowaną przez siebie łanią.

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>> Wróć do wszystkich galerii autora: robcio2

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.