strona główna forum dyskusyjne


























Zdjęcia ostatnio dodane



22-06-16 17:04
autor: kiro44
22-06-16 17:04
autor: kiro44
22-06-16 17:04
autor: kiro44
22-06-16 17:04
autor: kiro44
22-06-16 17:04
autor: kiro44
 
22-06-16 10:13
autor: A.G.
21-06-16 22:55
autor: Smyk"
21-06-16 22:55
autor: Smyk"
21-06-16 22:55
autor: Smyk"
21-06-16 17:05
autor: kiro44
 
21-06-16 17:05
autor: kiro44
21-06-16 17:05
autor: kiro44
21-06-16 17:05
autor: kiro44
21-06-16 17:05
autor: kiro44
21-06-16 11:58
autor: lsd
21-06-16 07:58
autor: mursus
20-06-16 22:49
autor: l200
20-06-16 22:49
autor: l200
20-06-16 22:49
autor: l200
20-06-16 22:49
autor: l200
tato zawsze pomocny 
20-06-16 22:49
autor: l200
20-06-16 21:28
autor: BOGUŚ
20-06-16 21:28
autor: BOGUŚ
20-06-16 21:28
autor: BOGUŚ
20-06-16 21:28
autor: BOGUŚ
 17.06.2016r. Tym razem postanowiłem zapolować na rogacza wieczorową porą. Zbliżała się godzina 19-ta , dokonałem wpisu w książce.... , wybór padł na rewir nr 7. Nie był to wybór przypadkowy, gdyż już wcześniej obserwowałem tam "ciekawe" rogacze. Ok. godziny 20.00 wychodzę powoli na skraj lasu. Przede mną piękny widok zielonych pól, wśród których wyróżnia się długi pas soji - ulubione miejsce żerowania saren. Nagle na skraju lasu odezwał się rogacz. Po chwili odpowiedział mu drugi a za chwilę grubym , nieco chrapliwym głosem trzeci..Ten trzeci właśnie zwrócił moją uwagę. "Rozmowa" rogaczy trwała kilka minut więc z lokalizacją osobników nie miałem większego problemu. Ten trzeci odzywał się za łanem żyta, co zdecydowanie ułatwiło mi ok. 300-tu metrowy podchód. Po ok. 20 minutach moim oczom, na miedzy między żytem a łubinem, ukazał się stary cap, który w dalszym ciągu starał się wskazać młodzianom ich miejsce w rewirze. Rok temu był pięknym szóstakiem, którego nazywałem "trującym". Teraz masa parostków zeszła zdecydowanie w dół a odnogi lewego parostka są ledwie zauważalne. Jeszcze chwila obserwacji, ocena i ... . Na pokocie szóstak nieregularny, wiek 6+, waga w skupie 20 kg.
Dzięki św. Hubercie. Darz bór. Widziałem go wcześniej, ale wychodził na środku wysokich traw i łąk. Wymagał stopienia się z otoczeniem ;) Sobotniego wieczoru dojrzałem go i parostki- duży, mniejszy i najmniejszy. W końcu pędem wystawił się na otwarte. Z 80 metrów komorowy strzał, wysoka świeca i spisanie testamentu po 40 metrach. Wielotykowiec! Na takie perełki warto czekać. DB.
20-06-16 21:28
autor: BOGUŚ
20-06-16 10:53
autor: Felek
20-06-16 10:07
autor: Szarakk
19-06-16 23:05
autor: BOGUŚ
19-06-16 23:05
autor: BOGUŚ

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>>

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.