strona główna forum dyskusyjne


























Zdjęcia ostatnio dodane



02-02-16 00:43
autor: Piórko
02-02-16 00:36
autor: Piórko
02-02-16 00:20
autor: Piórko
02-02-16 00:20
autor: Piórko
02-02-16 00:08
autor: Piórko
 10 minut po wejściu psa w łowisko 2 dziki zlokalizowane. po 30 minutach udało się je wypchnąć z krzaków, a jednego zatrzymać. Drugi też mógł leżeć, ale wystarczyło mi ze miałem go w kropce, wszak nie można być zachłannym ;) no i ten śnieg, bajka...30-01-2016Komitet powitalny :-))
02-02-16 00:03
autor: Piórko
01-02-16 19:10
autor: starydziad
01-02-16 17:26
autor: sumada
01-02-16 15:51
autor: Piotr 30.06
01-02-16 10:32
autor: Tami
Bracia mniejsi.szybkie sobotnie polowanie na norach
01-02-16 10:31
autor: Tami
01-02-16 06:26
autor: Michał Komendera
31-01-16 21:35
autor: Piórko
31-01-16 21:35
autor: Piórko
31-01-16 21:30
autor: Piórko
Chyba idzie wiosna ;)Tym razem aby wydobyć ze stogu psy potrzebna była kawaleria :)Pokot dwudniowego polowania na stogach w KŁ Daniel w Lipce. Cieczka w pełni więc w stogach siedziały pary a w jednym nawet 3 rudzielce. Zakończyliśmy polowanie rozkładem 17 lisów - 3 niestety zwiały. Psy i menerzy dali popis swoich mistrzowskich możliwości!Codzienność stogmistrza :)
31-01-16 21:30
autor: Piórko
31-01-16 21:30
autor: Piórko
31-01-16 19:24
autor: Ławny
31-01-16 19:24
autor: Ławny
31-01-16 19:24
autor: Ławny
Pojedynek 77kg30-01-2016 Żurawie zimujące na Dolnym Śląsku z okazji ocieplenia zajmują już terytoria hałasując przy okazjiZimowa zdobycz kolegi, wykonanie moje.
31-01-16 13:09
autor: błażej
30-01-16 22:05
autor: sumada
30-01-16 12:42
autor: keram_j
30-01-16 12:42
autor: keram_j
30-01-16 11:23
autor: blin
Tym razem tylko dokończyliśmy dzieła. Kolega z koła około 22 oddał strzał do dzika. Kaban przyjęcie kuli zaznaczył kwiknięciem po czym zrobił zwrot o 180 stopni i zniknął w nalotach bukowych. Na zestrzale znaleziono farbę i nieco ścinki a dalej idąc po tropach doskonale widocznych na śniegu pojawiła się obfita farba i po około 150 m kawałek śledziony. Taki stan rzeczy utrzymał się przez około 600 m po czym farbowanie stało się zdecydowanie słabsze aby w końcu ustać niemal zupełnie. Strzelec trzymał się tropu przez 2 km po czym zaznaczył przejście postrzałka przez główną drogę. W międzyczasie skontaktował się ze mną a ponieważ byłem niedaleko na lisach podjechałem ocenić sytuację. Następnego dnia rano po 13 godzinach od strzału podłożyłem Artiego na miejsce zaznaczone poprzedniej nocy. Jamnior ruszył żwawo i po 300 metrach wygarnął świntucha spod świerka. Dzik zatoczył łuk o promieniu około 80 metrów, przeciął swój trop i wpakował się do tego samego barłogu, w którym zalegał chwilę wcześniej. Siedzący mu na plecach stary wyga skutecznie wybił dzikowi ze łba ten pomysł i zaczęła się gonitwa po gęstwinie. Po 600 metrach Artus stanowił dzika w podsadzeniach bukowych, gdzie został dostrzelony. Postrzał w dolną część klatki piersiowej - otwarty mostek i uszkodzona śledziona.
29-01-16 09:55
autor: ARGO-3006
29-01-16 09:55
autor: ARGO-3006
29-01-16 09:54
autor: ARGO-3006
28-01-16 20:59
autor: Ławny
28-01-16 18:21
autor: sasek30-06

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>>

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.