strona główna forum dyskusyjne


























Zdjęcia ostatnio dodane



dzisiaj poszła gruba wędzi się super efekt końcowy jest zaj....i smak teżsuper widoki
08-12-15 01:31
autor: GABRYŚ
08-12-15 01:31
autor: GABRYŚ
08-12-15 01:31
autor: GABRYŚ
08-12-15 01:31
autor: GABRYŚ
07-12-15 19:33
autor: zwierz78
arłamówwizyta w wilczej jamie w Smolniku24 godziny po strzale w niedzielny poranek, w sąsiednim kole, podjęliśmy pracę na postrzałku. Jeleń byk otrzymał postrzał w trakcie sobotniego polowania zbiorowego. Po strzale zwalił się, pozbierał aby po kilku metrach znowu się przewrócić. Następnie już definitywnie zdecydował, że łatwo się nie podda i uszedł w las. 3 godziny po strzale ruszył za nim myśliwy z psem. Po 700 metrach pies wszedł na ciepły trop w pobliżu pola, po 1.7 km byk podniósł się z łoża na brzegu bagienka i zniknął za wzniesieniem. Dwa psy puszczone w gon wróciły po kilku minutach. Dobę po strzale mój jamnior wziął się za rowzwikłanie zagadki. Zajęło nam to trochę czasu zanim doszliśmy do łoża za którym widoczna była już w miarę świeża farba choć brak było zapachu jelenia na tropie. Po kilkuset metrach weszliśmy na firanę wysokich świerków i tam już zachowanie psa nie pozostawiało wątpliwości – byliśmy blisko. Normalnie puściłbym Artusa do pracy luzem jednak bliskość ruchliwego asfaltu ograniczyła mi możliwość skutecznej pracy. W pewnym momencie na szczycie małego wzniesienia pokazał się nasz byk – wyraźnie kulejąc na przód zmierzał w rozgrodzone gniazda dębowe znajdujące się w obniżeniu terenu. Nie mogłem strzelać ponieważ za bykiem miałem horyzont. Puściłem więc otok i biegiem ruszyłem w stronę górki. Gdy na nią wbiegłem zauważyłem, że zguba przystanęła w środku gniazda i ocenia sytuację. Zdążyłem oddać 3 szybkie strzały zanim byk ciężko i wolno ruszył dalej. Po pierwszym strzale, po którym wyraźnie słyszałem uderzenie kuli, Arti ruszył za bykiem z przypiętym otokiem nie zważając na moje nawoływanie. Po około 400 metrach byk przeszedł asfalt i zaległ w rowie przy samej szosie w sąsiedztwie szkółki leśnej gdzie strzałem w kark zakończyłem poszukiwania. Jeden z moich strzałów – prawdopodobnie pierwszy, trafił w tętnicę udową i obfity krwotok spowodował, że byk nie miał już siły na dalszą ucieczkę. Okazało się, że strzelec ulokował pocisk niemal idealnie na wysokości serca jednak kąt strzału do wychodzącego z miotu zwierza spowodował, że kula przeszła po linii żeber i wyszła mostkiem. Wg mojej oceny nie był to postrzał śmiertelny. Dobrze,że nie przejeżdżał tą szosą żaden nawiedzony ekofil lub ekipa tv bo zostałbym gwiazdą wieczornych wiadomości ;)łania strzelona gościnnie u mojego przyjaciela Janusza w KŁ Świstak w Zagórzu graniczącym z OHZ Komańcza w Bieszczadachłania nr 2 waga tuszy 107kg
07-12-15 19:33
autor: zwierz78
07-12-15 19:33
autor: zwierz78
07-12-15 19:06
autor: Ławny
07-12-15 18:48
autor: zwierz78
07-12-15 18:48
autor: zwierz78
Szkoda że fajka zlamana bo bylby bardzo ładny oręż ;-)
07-12-15 17:12
autor: blin
07-12-15 17:12
autor: blin
07-12-15 16:47
autor: GoldHunter
07-12-15 16:47
autor: GoldHunter
06-12-15 23:11
autor: sowland
101 kgNa pierwszym swoim polowaniu hubertowskim pozyskałem takiego oto pierwszego swojego dzika :)7 tygodni. Niewinny wygląd to pozory :)7 tygodni. Pierwsza woda.
06-12-15 23:11
autor: sowland
06-12-15 21:40
autor: piotrekM
06-12-15 19:06
autor: Smyk"
06-12-15 18:20
autor: seila
06-12-15 18:20
autor: seila
7 tygodni.7 tygodni.7 tygodni. 05-12-2015r. Już mu tak urosło?
06-12-15 18:20
autor: seila
06-12-15 18:20
autor: seila
06-12-15 18:20
autor: seila
06-12-15 16:54
autor: sumada
06-12-15 11:50
autor: Lisiarz_Janusz
06-12-15 11:49
autor: ARGO-3006
06-12-15 11:49
autor: ARGO-3006
06-12-15 11:49
autor: ARGO-3006
06-12-15 11:49
autor: ARGO-3006
06-12-15 11:49
autor: ARGO-3006

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>>

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.