Tradycją tego koła jest organizowanie polowania wigilijnego, na które zapraszani są goście i oczywiście członkowie koła. W sobotę, przy spokojnie padającym śniegu, który nadawał świąteczny charakter polowaniu, rozpoczęło się polowanie. Już w pierwszym miocie gon piesków podniósł poziom adrealiny na wysoki poziom. Dziki nie chciały dać się wypchnąć z młodnika. Były również sarny i byczek. Kilka następnych miotów i przerwa pod paśnikiem w knieji by podzielić się ze zwierzyną opłatkiem i podziękować św. Hubertowi za jego opiekę nad myśliwymi i zwierzyną. Jeszcze jeden miot i zjazd pod domek myśliwski. Po pokocie, odznaczenie królów polowania, otrąbienie zwierza i połamanie się opłatkiem. Szymon odegrał sygnały a następnie udano się na poczęstunek. Do późnych godzin trwały wspomnienia, rozmowy i plany na przyszłe dni.

Wróć do wyboru galerii

Wróć do wszystkich galerii działu polowania